z nawiązką
dostałam dzisiaj
kupując kwiaty
darmo pretensji naręcze
melancholijnym
skropione żalem
przez herbaciane esencje
więc ściskam mocno
pęk animozji
zanim wywiędną spod powiek
mam je w prezencie
przychylność losu
w nagrodę że sama sobie
autor
Alicja
Dodano: 2008-06-18 00:20:32
Ten wiersz przeczytano 561 razy
Oddanych głosów: 15
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (8)
Czy ja wiem? Forma podoba mi się. Jednak zwycięskie "a
nie mówiłem" rozumu bardzo przydeptuje uczucia (a one
i tak wygrają :-). Nie podoba mi się jego bez
uczuciowe (zresztą z definicji) świętowanie. -----
Doskonale oddana dwoistość natury ludzkiej.
Dla poprawienia nastroju często sobie kupuje kwiaty, a
co. Fajny wiersz, zaskakujące zakończenie.
Sliczny, nastrojowy z fantastycznym klimatem. Podoba
mi sie bardzo. Troszeczke smutny.
Fantastyczna gra słów, w niej głębokie myśli.. Dla
mnie wspaniały wiersz.
Bardzo udany wiersz, nietypowy a jednak interesujacy i
niebanalny ...
zwiąż je kokardą wyczarowaną talentem dłoni kobiecej,
wnet animozje oraz pretensje pięknym rozkwitną
uśmiechem
Pięknie wędrujesz po meandrach myśli i skojarzeń. W
dodatku w dobrej formie. A wczorajszy wiersz podobał
mi się takoż... Mimo, że bez komentarza, a jedynie z
głosem (czas, brak, zawsze mało...)
Wątpliwa to promocja, dodatek pretensji zafundowany
sobie samej, ale ładnie przekazana w słowach wiersza.