Nazwiesz mnie...
nadejdzie czas
że zawołasz
nie usłyszę
łza z nieba
po policzku spłynie
nie przetnie ciszy
będę Aniołem
na wieczność
dostanę
imię
nadejdzie czas
że zawołasz
nie usłyszę
łza z nieba
po policzku spłynie
nie przetnie ciszy
będę Aniołem
na wieczność
dostanę
imię
Komentarze (37)
Każdego z nas to czeka.
Piękna miniaturka,podoba mi się.
Pozdrawiam.
pieknie:)
Lucuś! wiersz piękny... +
Całuski:*
To jak w banku, droga nas wszystkich, problem imię,
ciekawy wiersz...pozdrawiam
Zadumałam się... Szacuneczek :))
Niewątpliwie taka chwila nadejdzie. I dobrze, że
zdajemy z tego sprawę.
Pięknie...też chcę kiedyś nim zostać..
To prawda smutny. Zadumałam się. Cieplutko pozdrawiam
Czasem warto sobie przypomnieć o swojej śmiertelności
i przez chwilę przestać udawać, że nas to nie dotyczy.
Pozdrawiam. (+)
Piękny wiersz. Zamyśliłem się. Pozdrawiam i życzę
miłego wieczoru
Kiedyś nadejdzie nie da się zaprzeczyć, teraz się
warto tym co jest pocieszyć! Pozdrawiam!
będę aniołem, ale dopiero będę...
dlaczego nie teraz?
teraz jestem głuchy...
smutny obrazek
Pięknie napisany,tylko bez pośpiechu, jeszcze tyle
wierszy do napisania. Pozdrawiam.
Ładniutki wiersz! przeczytałam z przyjemnością:)
Pozdrawiam serdecznie:)
nie ma się spieszyc... powoli
pozdrawiam serdecznosci:)