Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

I nic ja..., nie wiem co sie stało.

Kiedyś zabłądziłem w ostępy ogrodu,
niby bez powodu.
Lecz już wtedy miałem "pomysły kudłate",
ona była mama, a ja grałem tatę.

Kiedy klęczeliśmy naprzeciwko siebie,
tak dokładnie nie wiem,
gdzie ją dotykałem, lecz było wspaniale,
pod cienką koszulką miała piersi małe.

Gdy dotknąłem lekko, oczęta przymknęła,
i gdzieś odpłynęła.
Wtem, ni z tąd ni z owąd, zasłabła bidula,
omdlała na trawę, musiałem przytulać

odsłonięte ciało swoim własnym ciałem,
nie wiem co się stało, wtedy pomyślałem,
że piękne to ciało, nie wiem, co się stało.

Potem powiedziała, że troche bolało,
i krew poleciała. Nie wiem co się stało.

Słońce było piękne, w głowie mi szumiało,
i ptaszki śpiewały, nie wiem co sie stało.

autor

HENO

Dodano: 2008-03-01 18:24:13
Ten wiersz przeczytano 433 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Rymowany Klimat Romantyczny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (2)

mariat mariat

A teraz wiesz Zbereźniku ? ha ha ha

Diabi Diabi

a ja sie domyślam coś zrobił dziewczęciu. Lecz zamknę
swe usta i pomilczę z chęcia...uśmiechnęłam sie do
lustra. Podoba mi się Twoja sielankowość w wierszu.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »