Nic na darmo...
A wszystko było takie proste
gdy świat rzucono mi do stóp,
w kieszeniach kilkanaście wiosen
przede mną tysiąc nowych dróg.
Grały mi harfy złotogłowe
we włosach szumiał letni wiatr,
pachniały łąki i dąbrowy
a los był ze mną za pan brat.
Wschodziły słońca pomarańczą
wśród niedospania siwych zórz,
w stęsknionych oczach ogień tańczył
a w innych jaśniał błękit mórz.
Dzisiaj po latach, żal jedynie
że tamten ogień w nas już zgasł,
lecz nic na darmo, nic nie zginie
gdy się kochało chociaż raz.
Za radą kilku czytelników (dziękuję) poprawiłam ostatnią zwrotkę, choć uważam że nie wszystko co jest zgodne z regułami musi być dobre czy lepsze, lubię się "wychylać" i mieć zawsze "wolną rękę"
Komentarze (26)
Lubię Cię czytać, dlatego, że potrafisz zgrabnie
pokazać także tą "drugą stronę medalu"...
dzisiaj mogę przyznać rację
nic nie dzieje się bez przyczyny, i zawsze czegoś się
uczymy.
każdy ogień można rozpalić na nowo,nawet po latach...
żyj swoim życiem prawdziwym teraz. Jesteś dojrzała,
masz dystans do swej przeszłości , choć może nie masz
tej odwagi, co wczoraj, jednak warto czasami rzucić
sie pod prąd, otworzyć szerzej oczy, zobaczyć obrazy w
tle, nie przegrody i zakazy z pierwszych witryn. W
opłotkach czai sie wiele nieodkrytego piękna. Nosisz w
sobie duszę wrażliwej poetki. To ważny atut, do tego,
by spróbować tego,, zakazanego" Zresztą sama sobie
stawiasz te zakazy, dlatego tak często przywołujesz
przeszłość. Ona już za nami, teraz tu i teraz jest
ważne i Twoja przyszłość, którą możesz zmienić,
zaprzyjaźnić z jej nieznanym dla Ciebie filmem, który
Ktoś kręci ustawicznie. Masz na niego wpływ. Warsztat
poetycki dopracowany w każdym calu.
Im częściej się przygląda dokonaniom życia, tym mniej
niepowodzeń. A jeśli się jeszcze dostrzega pozytywy,
to to jest właśnie recepta na wieczny optymizm. Jak
śpiewał Okudżawa : "a inacze za czem na tej ziemle
żiwu."
I właśnie to jest wiersz na top na pierwsze miejsce .
Jest tak pięknie ujęty w metafory , taką śliczną ma
treść i płynie jak spokojna rzeka . Jest poprostu
świetny.
Kiedyś było...minęło...zostały tylko wspomnienia...
Pod wpływem wiersza ożyły,powiało nostalgią...ale
dziękuję Ci za to :)))))PS.Sael cieszę się,że mnie
poznałaś i zauważyłaś mój "powrót"
wiersz przepiękny... pełen dojrzałości
Gdy sie mlodym wszystko wydaje sie latwe i proste.A po
latach tylko wspomnienia .ktore zyja w nas do konca.
Super wiersz.
Nie wiem, co radzili, ale dobrze radzili; wiersz
pisany niemal czystym heksametrem a więc forma
doskonała a i treść nie gorsza; wiersz - na pewno- z
tych udanych
wlaściwie mogłabym sie pod tym wierszem podpisac jak
chyba każdy...kto kochal chociaż raz...i teraz po
latach ogląda się za siebie
Ten wiersz to coś jakby rozrachunek z życiem, pod
kątem uczucia, tego najważniejszego... Jeśli się
"kochało chociaż raz", to takie życie można uznać za
wygrane...
Co mogę powiedzieć o wierszu? Dla mnie bingo!
Pozdrawiam
Piękne masz wspomnienia...Doświadczyłaś tego, czułaś,
widziałaś i kochałaś...I to wszystko jest nadal
żywe...w Tobie...w każdym z nas... Przepiękny
wiersz!!!
twoje wiersze to poezja serca...
i duszy słowa... piękno i tak lekko...
b.dobry wiersz....
ech , młodość trochę inaczej rządziła naszymi
emocjami, tęsknota za spontanicznością.. można jedynie
wspominać..i otrzeć łezkę:)