Nic nieznaczące słowa...
Zdrada...jest niewybaczalna...
Przysięgał miłość dokońca świata
Wiernośc do granic nieskończoności
Lecz kiedy na "starą znajomą" wpadł
Zapomniał o przyzeczeniu swojej miłośi
Podążył za nią jak diabeł za pieklem
Bezwstydnie,szalenie brnął w grzechu
głąb
Gdy był jej tak blisko nie mógł odejść
Serce zadrżało lecz został z nią...
Lecz nagle weszła do pokoju grzesznego
Serce stanęło gdy ujrzała ze
Inna jest w objęciach ukochanego
Wyszła z pokoju...
ZAbiła sie...
..i ślad po niej zostaje na zawsze....
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.