Nic wam nie powiem
Ja nic takiego wam nie powiem,
w moim ostatnim chyba słowie.
Bo co ja mogę chcieć wyrazić,
by czytających nie obrazić.
Cóż mogę sprawić owym tekstem,
jedynie tylko to, że jestem.
Że się ujawniam bez krytyki,
czekając na śmiech, i przytyki.
Czekając też na wszelkie drwiny,
bo ujawniłem powód winy.
A że ma wina jest zbyt skromna,
kara powinna być przytomna.
Niech sąd się wcale nie obraża,
ja tylko własny sąd wyrażam.
Biorę na świadka, głównie siebie,
zwłaszcza, że jestem dziś w potrzebie.
Ważnego więcej nic nie powiem,
też więcej nikt się już nie dowie.
By czytających móc obrazić,
by słowo własne móc wyrazić.
Komentarze (6)
:)))
To jest rewelacyjne :)
fajny i mów nie milknij :)pozdrawiam
Czy długo tak nie będziesz mówił?
Bo nie wiem,czy już masz nas dosyć,tak całkiem, czy
tylko na chwilkę.Pozdrawiam.
Własne słowa wyraziłeś, fajny wiersz stworzyłeś,
pochwałę otrzymałeś, no i ode mnie głos otrzymałeś.
Pozdrawiam. Miłego, radosnego, jeszcze świątecznego
dnia ;)))
no tak są dni w których z żaden sposób nie wypada...
się - ani nikogo -
obrażać...