Nie banalnie
Banalne to są słowa, wiem.
Dlatego nie banalnie, powiem,że,
choć świat by sypał się na gruz,
nie opuszczę Ciebie już.
Choćby milion ludzkich łez,
spadałoby na lica Twe,
to ten słodki, mały świat,
zbudowany tylko z nas,
osuszy Twych problemów tysiące.
Choć słów miliard na usta mknące,
milczeć będę jak zaklęta,
i niech ta kartka pomięta,
przypomina tylko twej miłości,
smak mej ludzkiej słabości.
Choćby wszyscy wnet spojrzeli,
na usta me skąpane w czerwieni,
nie zrozumieliby rozterki tej,
która rozdziela słabe już serce me.
Choćbyś kochał do końca życia,
nie powstrzymasz jego bicia.
Nie zahamujesz boleści jego,
lecz kochaj i nie wstydź się tego.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.