Nie będę lalką
Nie, nie zgadzam się, nie będę
twoją lalką na pilota,
nie zamierzam tak serfować,
jak twa myśl mi serce mota.
Ja nie jestem małym puzzlem,
który w noce i poranki
można zawsze tak położyć,
by miał wzór twej układanki.
Jestem tylko małym kwiatem,
który pragnie kropli rosy
i szczęśliwie wtedy pachnie,
gdy nikt w życiu nie jest bosy.
autor
magda*
Dodano: 2012-06-20 00:06:17
Ten wiersz przeczytano 865 razy
Oddanych głosów: 27
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (17)
I tak trzymaj!!!nie daj sie:)) Pozdrawiam cieplo.
I ok. Masz rację. Zdrowy bunt w porę lepszy od
znachora.
Zawsze bądż sobą magdo, na pewno nigdy lalką, nie
warto.
Pozdrawiam:)
pięknie napisałaś /małym kwiatem/ inim zostań
pozdrowienia
pozytywne przesłanie; masz potencjał do lekkiego
rymowania, gdybyś starała się nie używać tylu zaimków,
byłoby jeszcze lepiej, dla mnie puenta nieco odstaje
od całości, jest górnolotna jak wygłaszane formułki
przez różne miss piękności, typu - pragnę, żeby na
świecie nie było głodu; zakończyłabym konsekwentnie
jakimś rekwizytem z życia codziennego,
bezpretensjonalnie jak reszta;
mam nadzieję, że nie uraziłam Cię magdo*, pozdrawiam:)
Piękny, refleksyjny wiersz. Cieplutko pozdrawiam
A ja chciałabym być częścią jego dobrej i mądrej
układanki:)Pozdrawiam+++
najważniejsze być sobą
jest przeslanie i prawda
zakończenie doskonałe
ładnie i mądrze :-) tylko sie obawiam, że ta wiadomość
nie dotrze do adresata, po prostu jej nie pojmie
Witaj,
to prawda, życie to nie puzzle do układania,
trzeba je brać jakim jest, potem jest mniej
rozczarowania, gdy coś wyjdzie nie tak.
Lalki na półkach sklepów pięknie wyglądają,
kobieta, puch marny, lecz oczekuje czegoś więcej.
Cieplutko pozdrawiam.
Można być lalką, klockiem, puzlem- pod warunkiem że
się razem bawimy i czasami tez mogę potrzymać
pilota:-)Ciekawie ujęłaś temat- fajny wiersz:-)
Pozdrawiam ciepło
masz racje nie jestes malutkim puzzlem jakas układanka
w życiu
jesteś kobietą :)
i tak trzymaj
pozdrawiam cieplutko:):)
Nie trudno zauważyć o co chodzi ,lecz musimy walczyć o
swoje.Dobrze wyraziłaś bunt.
Choć na innych liczę,
to żyję swoim życiem!
Pozdrawiam!
Marto.Kobiety traktuje się czasem jak
lalki-przedmiotowo.A my jesteśmy nie do zabawy i
sterowania,prawda? Myślimy,kochamy,czujemy,jesteśmy
wrażliwe,delikatne ,choć czasem jak motyle,a czasem
jak maszyny żyjemy i działamy.A wiersz powstal po
obserwacji pewnej pary w której ona- piękna,mądra i
szlachetna była traktowana przez niego jak mala
nakrecana marionetka.Miala robić tylko tak jak on chce
i poleci.Żyła dla jego własnej przyjemności.Brrr