Nie będę milczała!
Stałam cicho
Wsłuchiwałam się w rozmowy
I w myśli
Każdej osoby
Mówili im, że tak
A mi mówili inaczej
Może to jakiś znak?
Lecz potem to zobaczę
Myśleli, że będę cicho,
Że nic im nie powiem, nie skrytykuję
Ale nie…
Palcie licho!
Wszystko im popsuję!
Powiedziałam prawdę
Jaką ja znałam
Przed karą stanęli
I zamknięta sprawa
W końcu odpoczęłam
Od zbłąkanych myśli
Wiem… dobrze zrobiłam
Że nie milczałam
I spokój ducha odzyskałam
„To, że milczę, nie znaczy, że ni mam nic do powiedzenia.” Jonathan Carroll
Komentarze (2)
Wyrzuciłam z siebie wszystko-----i ulżyło..
Zgrabny wiersz.
...w końcu odpoczęłam od zbłąkanych myśli... Piękne
ujęcie tematu.