Nie będziesz wspomnieniem
w ciepłych objęciach słońca
lekką bryzą muskana
zamyślona samotna
nad brzegiem morza stała
dziewczyna co smutnym wzrokiem
bezwiednie błądziła
za horyzontem daleko
odpowiedzi szukała
czy miłość to tylko złudzenie
pięknymi słówkami mamił
mówił że bardzo kocha
a tak boleśnie zranił
losie czemuś okrutny
dałeś a potem zabrałeś
nie jestem słabą kobietą
nigdy się nie poddaję
wczorajszy dzień przeszłością
słowa straciły znaczenie
szkoda łez dla ciebie
nawet nie będziesz wspomnieniem
Komentarze (59)
Mogę tylko przyłączyć się do tych ochów i achów. Ale
to naprawdę piękny wiersz. Dzięki za wizytę u mnie i
za podbudowanie mnie.
Nie ma takiego co żałować!!
Pozdrowienia serdeczne Marianko:)
Tak bywa - w drugą stronę też.
W ostatniej zamienić możnaby:
"nie będziesz nawet wspomnieniem" - byłoby płynniej,
ale to tylko sugestia:)
Pozdrawiam!
"nie jestem słabą kobietą
nigdy się nie poddaję" - tak trzymaj. Cieplutko
pozdrawiam :)
ech, losie...
czemu obdarowałeś łosiem :)
i tak trzymaj, peelko;)
Witaj wiele miłości zaczyna się i kończy nad brzegiem
morza ...pozdrawiam serdecznie.
Pięknie refleksyjnie wspominasz.Pozdrawiam)
Piękne przesłanie karmarg, wrócę tutaj jeszcze, bo
warto:) Pozdrowienia i dobranoc-:)
Bardzo ładna wspomnieniowa refleksja
Ładnie, a wspomnień nie da się wymazać, niestety.
wiele z nas trafia na takiego drania
pozdrawiam serdecznie:)
choć zycie tak piękne
a nawet wspaniałe
nie myślmy że wszystko
jest dane na stałe...
pozdrawiam serdecznie:)
witam ...dziękuję wszystkim za miłe odwiedziny i
komentarze :-)
i tak trzymaj
pięknie, refleksyjnie...chyba nie był wart
wspomnienia:) pozdrawiam karmarg