nie czekaj
Gdy w kielichach, utraci moc menisk,
gdy mgieł zaginie ostatni opar,
Ty, nie rozgrzebuj starych palenisk.
Ty szukaj kropli, gdzie rośnie oczar.
Pora ci sprzyja, więc już nie zwlekaj,
zima to okres jego kwitnienia.
Samotna kropla na płatku czeka,
szukając w słońcu własnego drżenia.
W którą iść stronę... tego nie powiem,
wiąże mnie silnie przysięgi słowo.
Wypatruj, mocno żółtego kwiatu,
a z kroplą... szczęście znajdziesz na
nowo.
excudit
lonsdaleit
00:01 Poniedziałek, 27 lutego 2012 - ...
Komentarze (13)
Hmm... ok, melancholia, ale nadzieja na bank! :)
czytam, czytam i czytam...
Powiedziałabym raczej, że klimat optymistyczny a
tematyka- nadzieja, bo jakoś tak moją rozbudził Twój
wiersz :) Pozdrawiam ciepło.
Czarodziejski wiersz!!!!Pozdrawiam serdecznie+++
Jestem oczarowana tym pięknym żółtym oczarem, którego
kwitnienie wypada w środku zimy...Pozdrawiam
serdecznie...
oczarował mnie Twój wiersz
i piękne słowa o oczarze
to piękne kwiaty i o leczniczym też działaniu
nawet usta można tym specyfikiem wypłukać
pozdrawiam:)
Można czytać niczym afirmację. Świetny wiersz.
Pięknie, poetycko, romantycznie płyną słowa :)
Wiersz bardzo uroczy-oczar mnie ozarował,podany tak
poetycko. Podobno ma szerokie zastosowanie w medycynie
min przyspiesza gojenie ran/nie wiem czy
także duszy/Miłego dnia:)
Bardzo ładny wiersz. Wstyd się przyznać, że nie znałam
tej rośliny. Dzięki wierszowi, który rozbudził
ciekawość, poszukałam informacji i teraz będę
wypatrywać oczaru. Pozdrawiam.
Zaprowadź mnie tam i pokaż, gdzie rośnie ten oczar.
/przepraszam, to taki żart/ ale pięknie piszesz, to
fakt.
Pozdrawiam.+++
Znajdzie, kto szuka! Pozdrawiam!
:-) och, to i ja musze poszukac żółtego oczaru :-)
pięknie lonsdaleit :-)
piękne!