Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Nie do wiary

proza oparta na faktach

Ten wyjątkowy sen miał miejsce w nocy
po minionym dniu, w którym odbył się pogrzeb mojej mamy. Po powrocie z cmentarza nikt
z członków rodziny nie miał ochoty siedzieć przy wspólnym stole, by uczestniczyć w stypie.
Mój mąż ze szwagrem zaszyli się w gabinecie,
dwie siostry przebywały ze mną w salonie.
Następnego ranka przy kawie opowiedziałam
rodzince swój dziwny sen. Widziałam w nim
grób św.p. mamy; lewy dolny narożnik skrzyni
był wciśnięty w ziemię, przeciwległy sterczał
do góry. Wieńce, wiązanki zsunęły się, widok
zgoła nieciekawy. Mąż i moja młodsza siostra
są agnostykami, syn był ministrantem. Synowa,
dwóch szwagrów, starsza siostra oraz ja,
jesteśmy praktykującymi katolikami. Wszyscy
słuchali w skupieniu. Starsza siostra głaskała
swoje ramiona, domniemam, że przeszły po nich
ciarki. Wyszłam na lożę. Na niebie ujrzałam
niepowtarzalny obraz. Reszta rodziny dołączyła
do mnie. Wskazując palcem na układ chmur,
spytałam co widzą. Każda z osób widziała
co innego, a ja opisałam słowami obraz:
z białych chmur wyłonił się powóz, stojącą
w nim postać a przed powozem koń z przednimi
kopytami uniesionymi w górę. Szwagier odniósł
podobne wrażenie. Młodszą siostrę zaintrygował
sen. Po obiedzie poszliśmy na cmentarz. Idąc
aleją, siostra pobiegła w stronę mogiły a kiedy
dotarliśmy na miejsce, ku naszemu zdziwieniu
zobaczyliśmy obraz opisany przeze mnie, jaki
widziałam w śnie. Przez chwilę panowała grobowa
cisza. Siedząc na ławce, modliłam się a siostry
w milczeniu robiły porządek na grobie.
Po powrocie do domu nie mieliśmy ochoty wracać
w rozmowach do mojego proroczego snu.

autor

_wena_

Dodano: 2015-01-28 20:23:28
Ten wiersz przeczytano 3901 razy
Oddanych głosów: 77
Rodzaj Wolny Klimat Refleksyjny Tematyka Wiara
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (102)

_wena_ _wena_

Romko, wierzę Ci na słowo! Moja mama będąc po drugiej
stronie stoi przy mnie jak stróż i dwa razy
wyprowadziła ze śmierci klinicznej, a moje dwie
siostry żartując powiedziały; - po tym co przeszłaś i
jesteś zdrowsza niż my, kołkiem ciebie nie dobiją :)
Miłego dnia rheo :))

Roma Roma

Wierzę w sny Weno. Gdy moja córka leżała ciężko chora
w szpitalu, nie wiadomo było kiedy wyjdzie itp.
przyśniła mi się moja śp. Mama i powiedziała, że musi
zamknąć parasol, co był nad moją córką, bo nie będzie
jej już potrzebny, wyobraź sobie, że ona zaczęło
szybko zdrowieć i wyszła ze szpitala. Pozdrawiam
serdecznie

_wena_ _wena_

Tereniu, sny prorocze spisuję od lat, nie ubarwiam
ich, opisuję dokładnie to co w nich widziałam.
Niewiele ich było, więc znam je na pamięć, nie
rozpamiętuję ich, ale wczoraj przypomniał mi się ten,
który był pierwszym proroczym po śmierci mojej mamy.
Dziękuję pięknie wszystkim za wgląd i serdecznie
pozdrawiam :)

Tenia Tenia

mnie też częściowo sny się sprawdzają
mam swój sennik zapisywałam sny i kilka razy tak było

chociaż staram się tych złych nie rozpamiętywać
ostatnio sprawdziło się włamanie do mieszkania
znajomej

Twój sen dramatyczny
pozdrawiam

wiki20 wiki20

ładnie zobrazowany sen,pozdrawiam

mirek310862 mirek310862

Cóż mogę powiedzieć powiem dziękuję zapraszam ja się
uczę mogę tylko pani podziękować Mirosław

_wena_ _wena_

Dzięki Mariolu, dlatego też w tytule napisałam, kto
chce niech nie wierzy, ja to przeżyłam i wierzę tym,
którzy opowiadali o swoich proroczych snach.
Pozdrawiam cieplutko :)

mirek310862 mirek310862

piękny wiersz dziękuję Ci za miłe słowa ale ja się
uczę

Mariola Cuore Mariola Cuore

Weno a ja wierzę w prorocze sny,mojego brata synek był
bliski śmierci wszystkich lekarz przygotował na jego
śmierć,bardzo się modliłam,w nocy ś niłam że stoję z
siostrą przy kościele spojrzeliśmy na niebo a tam
latały prawie przejrzyste dzieci anioły,rano siostra
zadzwoniła i powiedziała że mały będzie żył:)
Przepraszam że się rozpisałam Pozdrawiam ciepło:)

mirek310862 mirek310862

dziękuje pozdrawiam zapraszam

graynano graynano

Wandziu, ciekawie opisałaś swoje przeżycie, ja też
wierzę w sny bo nie raz już mi się spełniły,
pozdrawiam cieplutko.

bronislawa.piasecka bronislawa.piasecka

Ja osobiście lubię podziwiać chmury, robię zdjęcia.
Różnie się one układają. Pędzą lub powoli suną.
Pozdrawiam mile.

mariat mariat

A mówią, że...


Wierzę.

kazap kazap

no jestem pod wrazeniem
tak sny mają różne wymiary
pozdrawiam

Tomek Tyszka Tomek Tyszka

ja w tym temacie nie posiadam ani wiedzy ni też
doświadczenia a więc głosu nie zabiorę tylko
serdecznie pozdrowię...

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »