Nie jestem
Nie jestem
Nie jestem rakiem,
chociaż często robię dwa
kroki do przodu, by po chwili
cofnąć wstecz.
Mały skorpion, podparty chińskim
wężem ominie przeszkody,
by dotrzeć do wyznaczonego,
chociaż odległego celu.
Na swoich barkach dźwigać będę
przyjaźń, dodając jej blasku.
Podstępnej dwulicowości zawrócę
rzucony kamień, by szydercę
zalała własna gorycz.
Miłości dodam skrzydeł -
razem wzniesiemy się
na spotkanie zachodów słońca
skąpanych w morskiej fali.
czarnulka1953
10. 03. 2013.
Komentarze (5)
Wiersz dla mnie romantyczny...najbardziej podoba mi
się, pragnienie, żeby szydercę zalała własna
gorycz...zawrócę jej rzucony kamień - niby to wiadome,
ale otoczone optymistycznymi zwrotami. Pozdrawiam.
najważniejsze abyś Była sobą
nawet dobry wiersz życiowy ;)) pozdrawiam +
bardzo ładny.
Jesteś rakiem, ponieważ cofnęłaś się do Ody do
Młodości i uskrzydliłaś mnie tym wierszem