nie liczę dni

Gdy Cię czytam wydaje mi się, że życie jest muzyką,
sa w nim rózne dźwięki od pięknych, po fałszywe. od
wzniosłych po tragiczne itd, itp- czyli całe życie.
Zyjac oswajamy wszystkie dżwięki - nie łatwa to
droga, ale droga. Bardzo subtelnie zagrałaś.

niestety, nie da się pogodzić jawy i snów. Chociaż...
interesujące.

Tak... czasami potrzeba czasu, by posklejać duszę.
Ładny wiersz:)

wiersz z zadyszką, tylko odpocząć, złapać oddech a
znów zacznę wszystko od nowa, tylko proszę o czas...

...uwierzyć w siebie, uciec w marzenia, niech czas
smutki w radość zmienia, a muzyka niech popłynie z nią
życie miło płynie. Pozdrawiam :)

warto oswoić się z muzyką, aż szkoda, że ten wiersz
nie jest muzyczny

Muzyka życia, to chyba ona sprawia, że gna tak do
przodu i staje się koncertem, łatwo dać się jej
porwać, choć nie zawsze warto :) Wiersz bardzo ciekawy

I chciałabym i boję się, takie to nasze babskie uczuć
wyrażanie jak szorowanie wanny na śniadanie.

Dobry, refleksyjny wiersz :))

świetny wiersz, nie gubisz rytmu i tematyka, która
skłania do refleksji.

Ja też nie liczę;) i podoba mi się fraza o zimach, w
których można stracić wątek.

"nie liczę dni
gdy czas gubi wyobraźnię..." Fajny wiersz...

Wiersz piękny, nieraz trzeba odpocząć by duszę
posklejać a muzyka niech nam gra zawsze i wszędzie,
pozdrawiam.

"gdy czas gubi wyobraźnię
przesiewa przez sito" - to jest bardzo fajne

Najlepiej nie liczyć dni i urozmaicać sobie wolny czas
muzyką. Serdecznie pozdrawiam.