Nie mam nic do stracenia
Poszłabym za Tobą
Tam Gdzie kończą się marzenia.
Nic już nie mam do stracenia.”
Chciałabym Tobie
Od siebie cos dać
Lecz czy Ciebie na to stać?
Powiedz, i
Rozjaśnij ciemnie
Czy chciałbyś
Coś ode mnie?
Mogę dać Ci
Piękne chwile
Razem tak spędzone mile.
Mogę oddać
Serce swoje,
Ale w zamian dostać Twoje,
Chcę dla Ciebie
Być oparciem,
Żebyś mógł polegać na mnie.
Co dzień gwiazdką
Być na niebie
I móc nazwać gwiazdką Ciebie.
Chcę Ci dawać
To co mogę.
Chcę rozjaśnić życie Tobie.
Chcę rozjaśnić
Chwile ciemne,
Sprawić byś nie chciał być beze mnie.
Chciałabym być
Twoją muzą
I dla Ciebie znaczyć dużo.
Choć już dużo napisałam,
To nie wszystko co bym chciała.
Ale teraz już nie marzę,
Bo co będzie
Czas pokaże.
Tu wypisałam
Przemyślenia
Bo nic nie mam do stracenia.
Więc się pytam
Bardzo ładnie
Czy się znajdzie szansa dla mnie?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.