Nie mam rolet
Słońce budzi mnie
Wstał nowy dzień
Szukam gdzie jest cień
Moje dłonie chwytają promienie
Nie! – odpędzam je
Nie porazisz mnie
Słońce, nie potrzebuje
Blasku, pieszczot twych ramion
Zakryje twarz
Ucieknę w mrok
Nocy oddam się
Na chwilę dwie
Usnę
Jeszcze … już śpię
autor
Darofi
Dodano: 2007-06-02 00:03:12
Ten wiersz przeczytano 435 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (1)
och chce się leniuchować w łóżeczku jeszcze dłużej,
jeszcze troszkę, czasami jednak przewróciwszy się na
drugi boczek
przesypiamy ważne chwile i wtedy robi się nie mile.