Nie mogę...
Nie mogę już znieść siebie,
moich pogmatwanych myśli.
Oszaleje,
ale wiem że samej siebie nie zdołam
oszukać
Najchętniej uciekłabym stąd
jak najdalej...
Jutro odejdę,
jak najdalej,
zostawię to wszystko,
niech się inni męczą...
Nie mam siły walczyć
Ze swoimi problemami...
Niech się inni z tym męczą...
autor
limonka_27
Dodano: 2007-11-15 15:43:45
Ten wiersz przeczytano 459 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (3)
Ładny, spontaniczny wiersz wyrażający to co dzieje się
w Twoim wnętrzu...Dobrze, gdyby Twoi najbliżsi go
przeczytali... Zamiast jednak uciekać, pozostań i
wykrzycz to, że nie masz już sił... Powodzenia.
normalny odruch uciec od...może dystans pozwoli na
uporządkowanie Szczera reakcja i prawdziwa w ładnym
spontanicznym wierszu
Nieładnie zwalać na innych swoich problemów. Najlepiej
poradzić sobie z nimi samemu, a wierz mi, da się:)
Ciekawy wiersz.