I nie mów już-ja swoje wiem
Nie narzucam swego zdania. Nie chce także generalizować.
Jesteście tu
spożywacie święty chleb
za chwilę jak tępy nóż
wasze złe słowa wbijają we mnie się
Obłuda tak
zatapia, wżera się
w każdy wasz święty dzień
w każdy wasz święty cień
I nie mów już
"ja swoje wiem"!
dziś w słodkie jabłko
mocno wgryzam się
znajduję siłę i sens
te wasze piękne mowy tłumią ptaków śpiew
Nie stłamsisz we mnie chęci szukania
Nie zamkniesz mych oczu na pragnienie
widzenia
Pragnę rozumieć, czuć- nie ślepo wierzyć
choć moje 'jutro' nie ode mnie zależy
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.