O nie możliwościach
"O nie możliwościach".
27.01.2020r. poniedziałek 10:58:00
Mówią, że niemożliwe jest to,
By w XXI wieku żyć szczęściem,
By do tego kochać.
A może właśnie jest możliwe?
Ja tam wierzę w to,
Że to wszystko jest możliwe,
Najwyżej będę naiwny poeta.
Do tego jeszcze należy wspomnieć o
duszy.
Takie teksty to nie do nas
I nie o nas,
Rzuci zbuntowana młodzież,
A może my nią jesteśmy?
Poezja szczęścia nie daje,
Głupoty plotą w tych szkolnych
podręcznikach,
Właściwie, co oni te dzieci uczą?
My postanowiliśmy pomilczeć na wspólny
temat.
Bzdura, że to nie możliwe,
Kochamy się,
A zakochani nie widzą przeszkód.
Zakochani są jak koń na Wielkiej
Pardubickiej
I wcale nie chcą myśleć o sobie,
Lecz o tej drugiej, obok ukochanej
osobie.
O nie możliwościach
Ludzie niemożliwych jest parę rzeczy
Z grzeczności nie przytoczę
O majtkach...
Szczęśliwy milczy, ale milczy mniej
poważnie.
Wracając do spraw niemożliwych
I do sytuacji ze snu
Wiadomo, że tylko materia ogranicza.
A Ty nie lękaj się tylko pokaż, że też
jesteś.
Żyjemy w wieku, w którym psychologia i
technologia
Oraz fizjologia dopuszczają
Cybernetyczne cuda.
Brak zahamowań i pewna zwichrowana
szczerość
Jest dla organizmu
Wymową, wypowiedzią, zapisem
bezwstydnym.
A jeżeli się mylę
To najwidoczniej jeszcze nie jestem w tym
wieku,
W którym wskazuje metryka.
Czy powinno mi być jakoś wstyd?
Mnie jednak nie jest wstyd,
Że kocham i czuję się być kochanym,
Że jestem szczęśliwy
I chcę z każda chwilą dawać szczęście.
Wielu bejowiczów jest i niektórych dopiero odwiedzam, by załatać zaległości. Miło, że jesteście :)
Komentarze (23)
Ciekawy wiersz...
cieplutko pozdrawiam:)
Zawsze u Ciebie jest pięknie o miłości, Łukaszu.
Kochaj - to jest najważniejsze dla nas ludzi.
Serdeczności łączę :)
wszystko prawda i nie widzę by lepsze szło
te kolonie i te kopalni zdrady i złodziejstwa
płacą za swą podłość kraje którym do tond pięknie szło
płacą bo narody upominają się o swoje szczęście
niosąc z sobą zazdrość zemstę
i wszelkie nieszczęścia
nie będzie dobrze
szczere i odważne słowa, pozdrawiam
Witaj przyjacielu AMOR,
z przyjemnością przeczytałem Pana wiersz i w całości
potwierdzam treść
o niemożliwości wykonywania dobrych czynów. Ja jestem
wiejskim samoukiem
i często przekonuję, że każdy ma talent tylko trzeba
go uruchomić
oraz wierzyć w swoje siły i dążyć do celu. Rozpocząłem
od wykształcenia
4 klas podstawowej,opuściłem rodzinę tuż po wojnie z
powodu biedy i nędzy oraz UB za działalność w AK i bez
pomocy rodziny na własne siły doszedłem do celu
pozostawiając ślady godne do naśladowania. Nowy rok
2020 miałem wielką uroczystość urodziny 95
i rozpoczęcie 95 zimy i wiosny. Resztę można zobaczyć
przy zdjęciu profilowym na Facebooku. Pozdrawiam
Z pewnością z powodu miłości nie powinno być Tobie
wstyd Łukaszu,
zatem niech Twoje szczęście trwa, tego Tobie życzę,
pozdrawiam serdecznie :)
Amorku Twoje szczęście udziela się innym. Miłego dnia
:)
Refleksyjny wiersz. Pozdrawiam
Zakochani są wśród nas... :-))
Ładnie to opisałeś.
Miłego dnia życzę
miłości nie możemy się wstydzić to jest najpiękniejsze
co morze spotkać człowieka w każdym wieku ...
Refleksyjny tekst, w Twoim stylu.
Cieszy mnie, że masz szczęśliwą miłość przy sobie.
Dziekuje bardzo, za tak głębokie wgłębienie się w moją
poezję.
Pozdrawiam wtorkowo
Zamyśliłam się Amorku. Nie musisz się wstydzić.
Pozdrawiam serdecznie :)
ortografii* :)
W szkole chyba za mało ortogragii uczą ;)
Cieszę się, że dopadło Cię peelu zakochanie. A wiek
masz już słuszny nawet do ożenku mz ;)
Kochaj Amorku i nie musi Ci być wstyd ;-)))
Dużo szczęścia życzę