Nie opuszczaj mnie
Nie opuszczaj mnie, krytyku,
nie przeżyję straty.
Chociaż uwag masz bez liku,
są lepsze niż kwiaty.
Dzięki tobie wiem, że żyję,
gdy drażnisz mi ego,
a poza tym nie utyję
od cukru zbędnego.
Nie ustawaj w swoim trudzie
- niech krytyka trwa.
Może będą ze mnie ludzie,
ne me quitte pas.
Komentarze (58)
Anno zapewniam ze nie opuszczę Ciebie jako czytelnik
krytyka to nie moja bajka
serdeczności
Dziękuję kolejnym gościom za komentarze na temat
krytyki:) Miłego wieczoru.
:) pozdrawiam i głos zostawiam +
A wiesz krzemanko,że coś w tym jest. Osobiście
wolę,jak ktoś mnie skrytykuje,niż przejdzie, jakbym
była powietrzem,..:)
jaka by nie była, nie każdy potrafi ją strawić ;)
miłej niedzieli :)
MariuszuG: miłe są Twoje słowa, ale do
tego, aby być konstruktywnym krytykiem, brakuje mi
wiedzy:)
Miłej niedzieli.
Sądzę, że nie jestem odosobniony w przekonaniu, że to
Ty Krzemanko jesteś takim konstruktywnym krytykiem, za
co dzięki.
Miłej niedzieli
Dzięki dziewczyny za opinie o krytykach:)
Cieszę się Doroto, że ten wierszyk zachęcił Cię do
wysłuchania tej pięknej piosenki:)
Miłej niedzieli wszystkim.
Posłucham sobie Brela z przyjemnością, dzięki Tobie
krzemAniu a krytykować u Ciebie? Masz świetne pióro i
niech tak zostanie.
Miłego dnia, cuś tam jeszcze zostało:))))
ja za DoroteK :)
och, mieć krytyka konstruktywnego, to zaiste dar :-)
dobrze, że tu na BEJu są tacy :-)
Miłego dnia Bożeno:)
Aniu nie ma takiej opcji ,ze Ci co lubię Twoje wierszy
opuszczą Cię
mnie zawsze doradzasz co i jak i dzięki za co:)
Dziękuję nowym gościom za poparcie dla wierszyka:)
chacharku :
"butem,
knutem,
znęcaj się nad duchem mem zepsutem!"
Miłego dnia wszystkim.
Wynika z wiersza (świetnego zresztą)że i ty masz nad
sobą jakiegoś tam krytyka.+ i Miłego dnia.