Nie pisz pamiętnika
W półmroku płomieniem świecy sen
przeganiasz
każąc mu precz iść dźgasz go wiecznym
piórem
zimno i pustkę spojrzenia odbić okien
kotarą zasłaniasz
pokrywasz papier zawiłym atramentu
sznurem
Z każdą postawioną drżącą ręką kreską
na rozmokłym od słonej wody papierze
scenariusz życia wieńczysz makabreską
by mając nadzieję szeptać - już nie
wierzę
Jak płomień znicza gaśnie gdy nikt nie
pamięta
z każdym ruchem dłoni jedna z chwil
umyka
w krąg zaćmienia tak stajesz się zaklęta
przeszłości nie wrócisz, więc nie pisz
pamiętnika
Komentarze (4)
Bardzo ładny, rytmiczny i melancholijny. Podoba mi
się:)
Pamiętnik można pisać ale to już intymne tworzenie ale
ludzie piszą emocją i zawsze mogą gdy ważne myśli
mają.Ustalenie w Poezji co jak to sprawa osobista
chociaż powinna obejmować wyzwania lub przesłania i
zachwycać słowem a wiara to bardzo ważna sprawa w
życiu człowieka.Nieraz wyzwala sie gdy wiersz się uda
też Wiersz jest dobry w sensie budzi pytania i wnioski
napisany dobrą forma Brawo!
w drugim wersie literówka jak makówka - "przecz",
rozumiem, że miało być precz.
czy pisać pamiętnik? rozważam - jeśli przeszłości
nie wrócisz to chociaż utrwalisz, a więc warto.
Świetna treść, rymy, pomysł. Zostawiam mój skromny
głos...