Wyrzygane Amen
Połykam wszystkie bluźnierstwa
zostają tylko kręgi
skrzywione piekielnie
rozpędzone do utraty widoczności
ukrzyżowane księgi
mówione na pamięć
stanowczo, z dezaprobatą
wypluwane pobożnie na dłonie serca
w imię szyderstwa, nietolerancji i
obojętności
wplątane przypadkiem w cierniową koronę
rzucone w firmament
jak słowo w kamień
opłatkiem wepchnięte w usta
wyrzygane Amen
Komentarze (5)
Nie zawsze to Amen jest wyrzygane.
Gorycz, może porażka.
Słowa, nad którymi trzeba pomyśleć.
przeczytałem 3 razy, jest w tym bunt, jest agresja,
jest coś więcej, ale "wyrzygane Amen" nie kończy tego,
jak dla mnie, ale nastrój trafiony...
Tak , daje do myslenia twój wiersz. Jest w nim dużo
cynizmu żeby nie powiedzieć goryczy.
świetny wiersz, prawdziwy, daje do myślenia.
wiersz emocjonalny gdy wszystkie świętości są
zniszczone połykamy bluźnierstwa i niech tak się
stanie z resztą dobry wiersz