Nie potrafię
kobiecie która zmroziła ciepło mojego serca
Nie potrafię
kochać i kochanym być
na jawie o Tobie śnić
cieszyć się Twoją bliskością
odpowiedzieć na wezwanie
Twojej miłości krzyku
Uwolniłaś z mej duszy
najgłębiej skrywanych czeluści
cienie mojego istnienia
z nienawiści i zemsty zrodzone
zabiły we mnie
płomień duszy i serca żar
rozpraszając miłości czar
Wypełniłaś niewypełnione
zabijając w mym sercu
miłości pragnienie duszy
Twego serca westchnienie
odrodzi je na nowo
w moim sercu
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.