Nie pytaj
Nie pytaj mnie gdzie byłem
kiedy Tobie było tak słodko..
Gdzie byłem kiedy Ciebie zabierały
piękności nieba
Tylko sam na sam
Chyba nie tam...
Nie pytaj czy bywało tak
że nie mogłem zasnąć sam
Ja stałem i patrzyłem jak deszcz chowa
wszystko co powiedziałaś
wszystkie Twoje ślady
Bo tak było zawsze...
Mnie tak po prostu chce się być tam gdzie
Ty
chce żyć w cieple Twoim
i widzieć jak znikają moje sny
w dłoniach Twoich...
autor
saYmon
Dodano: 2007-02-23 11:03:33
Ten wiersz przeczytano 434 razy
Oddanych głosów: 4
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.