Nie stało się nic.....
Przychodzę do Ciebie
byś ulżył męczarniom.
Obolała, smutna kobieta.
Noc pali znużeniem, sen odchodzi od
powiek.
Nie pękły skały
nie rozdarły się zasłony.
Przyrośnięta do swego czasu milczę.
Zgubiłam nić sensu.
Miotam się między światłem a cieniem,
między słowem, a mętną filozofią
samotnie.
Komentarze (41)
Wiesz co Lubelak, ja nie byłam samotna, ktoś mnie do
tego zmusił, wynosząc z tego zakłamaną radość.
Tak, życie jest wartością samą w sobie i wszyscy
powinni je szanować, bez względu na to czyje ono jest.
Niestety jest tak, że są ludzie, dla których liczy się
tylko ich postrzeganie świata, ich podejście do życia.
Inni nie mają racji, niech się cieszą, że żyją.
Dobre rady tak, ale tylko szczere.
Nieszczerość rad polega również na tym, że ludzie
innym radzą, a sami owe zasady mają gdzieś. Ważne by
im było dobrze, a to że krzywdzą drugiego niewiele ich
obchodzi.
Widzisz sprawa ma się tak, to że ktoś złamał mi serce,
zmarnował wiele lat życia można nazwać stereotypowym
przypadkiem, ale jeśli odbierze ci nadzieję całą,
niekoniecznie na miłość, na życie, tego nie potrafię
nazwać.
Ludzie powiadają, że dobrymi radami jest piekło
wybrukowane, myślę, że w twoim przypadku tak właśnie
jest.
Komentarz na Beju rządzi się swoimi prawami, przeto
wdzięczna ci jestem za przeczytanie i wyrażenie
swojego poglądu.
Bo lepiej pozostać przy Słowie,
porzucając filozofię ;)
Pozdrawiam :)
Życie choć ciężkie też wartość ma
ono nas przecież do przodu gna.
Życiu pomaga los rozmaity
przynosząc ciągle wzloty i zgrzyty.
Idąc tak razem wciąż do wieczności
często doznajem faz samotności.
Od nas zależy czy radę damy
od tego przecież przyjaciół mamy.
Oni pomogą przejść życia drogą
ominąć żale i samotności.
Sprawią że słonko znowu zaświeci
odwaga pewność do cię przyleci.
Więc choć przeklinasz swe życie podłe
krocz wciąż z uśmiechem prosto i godnie.
Smutna refleksja.
Owy stan jest częstym towarzyszem naszego życia.
Samotność nigdy nie będzie naszym sprzymierzeńcem.
Pozdrawiam.
Marek
Bardzo wymowne, wiersz stał się dla mnie bliski,
pozdrawiam.
Smutny, refleksyjny wiersz.
Peelka „chora” na samotność zwraca się do Boga o
pomoc, ale On nie reaguje.
Z refleksyjną przyjemnością przeczytałem. :)
Ślę moc serdeczności Elu.
Mgiełka, Bordoblues, nea, Waldi, anno, taki los ,,
kataryniarza w poście "
Marcepani, serdecznie dziękuję.
Leon.nela, trafiłeś.
Stella, babajaga, Białe słońce, Dziadku, cóż ziemia
kręci się dalej, a świat poszedł do przodu.
Są takie dni...ale później przychodzą weselsze,
szczęśliwsze.
Pozdrawiam:)
smutne wersy - czasami człowiek potrzebuje bratniej
duszy
Powiało smutkiem ale przecież nie ma problemów których
nie da się rozwiązać:)wszystko się da trzeba w to
uwierzyć a będzie lepiej a nawet wspaniale czego
sercem życzę:)
Powiało smutkiem ale przecież nie ma problemów których
nie da się rozwiązać:)wszystko się da trzeba w to
uwierzyć a będzie lepiej a nawet wspaniale czego
sercem życzę:)
Są takie chwilę w życiu człowieka,
że ono strasznie go dołuje,
chciało by się zasnąć, sen ucieka,
może jutro lepiej się poczujesz.
Pozdrawiam i życzę tego lepszego, fajniejszego jutra:)
W takie dni człowiek czuje się samotny i bezradny,
wystarczyłby ciepły dotyk dłoni lub przytulenie.
Pozdrawiam ciepło i przytulam :)