NIE STRASZ… (Z DUCHEM)
nocnym markom i dzieciom, które chodzą późno spać :) | www.rymcym.blogspot.com
Cześć! Jestem Piotrek i jestem duszkiem,
mieszkam z rodziną pod twoim łóżkiem.
Tuż przed północą – ja właśnie wstaję –
zjadam garść moli, pół kilo bajek.
A po śniadaniu, koniec lenistwa,
pora straszenia nareszcie przyszła!
Kapciami szurnę, zawołam „Uhu!” –
jeszcze spod łóżka wstaje sześć duchów:
mama i tata, babcia wraz z dziadkiem
i z moją siostrą zaspaną strasznie,
na koniec Azor – duchpies ratlerek –
mały, bo miejsca mamy niewiele.
A co robimy?! Powiedzieć mogę –
wiedziemy życie bardzo duchowe:
czytamy książki, śpiewamy solo
i wyglądamy dość zjawiskowo.
Czasami z ćmami gramy w domino.
Lubimy w rurach kajakiem płynąć –
lub pod podłogą zatańczyć rumbę,
czaczę, duchpolkę i duchozumbę…
Gdy ty się bawisz, noc całą prawie,
drżymy ze strachu schowani w szafie –
więc proszę idź spać wcześniej kolego,
byś nie wystraszył DUCHA żadnego!
_
MamaCóra (Rymotka+Rymcia)
*życie bardzo duchowe - (było "życie
pozagrobowe") :)
Z DUCHEM:
1| DUCH W ZAMKU
2| A W ZAMKU...
3| CZY TO DUCHY?
4| WAKACJE Z...
5| SIEDMIODUSZKI
6| W ZDROWYM DUCHU
7| KALOSZE... POPROSZĘ!
8| ALE PLAMA!
9| DUCHOLINEK
10| WYPISZ WYMALUJ, JAK…
11| DUCHPIŁKA I LILKA...
12| PIERWSZY DUCH...
uwagi mile widziane :))))
Komentarze (50)
:)) Jak zwykle... z przyjemnością.
POLECIAŁAS SERIĄ Z DUCHAMI
jak wierzą jeszcze w duchy to szybko zasną starsze
wolą inne zabawy - ha,ha
zmyślnie jak nie wiem co!
pozdrawiam
Dziękuję wszystkim za przeczytanie wierszyka i
pozostawione komentarze. Miłego dnia życzę :)
stworzyłaś niezłą konkurencję dla ducha Kacpra :)
zjawiskowy wiersz, a ratlerek rozkoszny :))
Warto chyba wcześniej usnąć,
żeby nie przeszkadzać duszkom!
Pozdrawiam!
Prawdziwe wakacje z duchami nam prezentujesz. Nie mam
żadnych zastrzeżeń. Bardzo fajne. Pozdrawiam MC
MC, do tej fajnej kolekcji już tylko brak coś
uduchowionego:)))
Te Twoje duszki są słodziutkie :)). Pozdrawiam bardzo
serdecznie MamoCóro
duch duchowi nie równy...podobni do
ludzi...pozdrawiam.
polubiłam twoje duszki ...nie takie straszne jak w
mojej młodości ...wtedy na samą myśl o duchach cała
drżałam :-)))
pozdrawiam
Odwrotność straszenia, tego jeszcze nie było...
Uśmiechów moc :))
Ciemną nocą na paluszkach
byłem tu odwiedzić duszka zaglądałem też pod łóżka
nie widziałem śladu duszka.:))
Dziękuję nowym gościom za wyzyty i komentarze. Miłego
wieczoru :)
"A co robimy?! Powiedzieć mogę –
wiedziemy życie pozagrobowe:
czytamy książki, śpiewamy solo
i wyglądamy dość zjawiskowo,"
Pozdrawiam serdecznie ;-)))
Z podziwem dla Twojej twórczości pozdrawiam kolorami
lata :)