nie umiem się przełamać
Nie, nie stanę
dziś nad twym
grobem.
Już wiem,
że zabraknie
mi siły.
Nie jestem na to
jeszcze gotowa.
Rany się
nie zagoiły...
Nie, nie stanę
dziś nad twym
grobem,
nie zapalę
małego znicza,
choć wiem,
że chowanie
w sobie urazy
sprawi, że będę
nieszczęśliwa...
Nie, nie stanę
dziś nad twym
grobem.
Nie będę
nic robić
wbrew sobie,
chociaż nie przeczę,
że może za rok
nadejdzie
właśnie ten
moment...
Nie, nie stanę
dziś nad twym
grobem.
Jakoś nie umiem
się przełamać,
z dnia na dzień
zostawić
za sobą łzy
i lata
poniżania...
Komentarze (3)
Uderzający wiersz - wiele razy w stosunku do wielu
mamy własnie takie myśłi ale specjalnego wymiaru
nabierają gdy ktoś umrze... Oni przychodzą i proszą o
lampkę i modlitwę. Wiersz przeczytałam jednym tchem.
wiersz bardzo osobisty ... i uważam ze trafny w
wypowiedzi ..bo na wszystko jest czas ... nie warto
martwic sie ... jeszcze nie teraz...
Czuję, że masz wyrzuty sumienia pisząc ten wiersz, a
przecież on cię właśnie oczyszcza. Przyjdzie kiedyś
taki czas...To nie zemsta , to życie i Twoje uczucia
tak Ci każą. Okaż im szacunek i nie zamartwiaj się.
Czas to wyprostuje. Narazie nie jesteś gotowa.
Pozdrawiam.