Nie wiedzieli nic o sobie
Każdą ciemność można rozświetlić
Tak niedawno jedno drugiego nie
obchodziło
Gdzieś w przestrzeni przeznaczenie kreśli
schemat
W tym schemacie już nie jesteśmy bardzo
młodzi
uczucia gdzieś w zakamarkach nas już
delikatnie trzyma
?Jeszcze jedno o drugim nic nie wie
I o wiośnie ani słychu ani widu
Lecz zawilce już chichoczą pod śniegiem
I gile czerwone ze wstydu?
Obudź się dziewczyno w komnatach ,obudź
rycerzu bez zbroi
Zdmuchnijcie wreszcie z siebie wieloletnią
ospałość
Przed wami piękna przyjaźń a może i miłość
stoi
Tak niedawno jedno drugiego nie
obchodziło
Dziś zbudzenie, smakuje rozkosznie jak
stuletnie wino
Zbudzeni z letargu odnaleźli w przestrzeni
siebie i innych
Wychodzą z zakamarków by rozpocząć grę
niewinnych
Słonce i księżyca cienie w wzbudzają ukryte
pragnienie
Wyzwoleni pragną dziś mieć tylko siebie.
Autor:slonzok-knipser
Bolesław Zaja
*) Cytat:Wołek Magiczny
Komentarze (4)
Witaj...nie przespać chwili puki los daje kogoś ,tak
rycerzy nie ma mimo to męski szarmancki gest i oddany
ukłon jak w tym co piszesz ,zawsze w poetyckim opisie
romantyzm powraca,trzeba umieć dostrzec gdy przychodzi
miłość,uwierzyć i na nowo kochać ,życzę bliskości i
ciepła ,słonecznie pozdrawiam.Danuta
bardzo romantyczne, wiosenne pragnienie miłości :-)
Już wiosna,wstawaj panienko,nadjeżdża rycerz bez
zbroi:)Piękny,radosny wiersz!!!!Pozdrawiam Cię
serdecznie ukochany śląski poeto+++
Pięnny/Lecz zawilce już chichoczą pod śniegiem
I gile czerwone ze wstydu/zwłasza to,pozdrawiam