Nie wszyscy tak mają
I co wołania nie słyszeli
wygodni
tam zgiełk
tu cisza
mordują
my bezpieczni
dziury w uszach na wylot
co wpadnie
szybko wyleci
szare komórki bezpieczne
i nie molestowane.
autor
Romina
Dodano: 2015-05-12 14:01:30
Ten wiersz przeczytano 773 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (5)
Przemyślana i gorzka ironia.
Pozdrawiam-
To prawda - mordują, a jeszcze więcej ginie z głodu +)
Dobry temat, a może jeszcze przyciąć słowa:))
Puenta krzyczy
lecz kto to słyszy!
Dopóki na naszym podwórku świeci słonce, nie
przejmujemy się, że gdzieś tam burza z piorunami.
Bardzo udana refleksja. Pozdrawiam serdecznie.