Nie wszystko stracone
Chciałabym jeszcze tańczyć na wietrze,
żeby czuć oddech końcówki lata,
nie pytać ciebie, czy mogę więcej,
lecz decydować o wszystkim sama.
Zbierać sekundy, te co cieszyły,
zaprosić drzewa, niech rozkołyszą,
nawet w deszczu ze słodką miną,
pląsać swobodnie, będąc dziewczyną.
Napić się wina, zaklaskać w dłonie,
zanim te zimne czasy nadejdą,
przecież nie wszystko jeszcze stracone,
mogę się bawić aż do jesieni.
I tak zwariować i iść na całość,
niech śpiew ptaszyny myśl moją niesie,
niepokój serca odleci dalej,
a mnie zostawi miłe wspomnienie.
Komentarze (125)
zwariować o tak to dobra sprawa Pozdrawiam serdecznie
Olu:))
Złapię trochę letniego wiatru do słoika, żebyś mogła
się nim cieszyć, kiedy nadejdzie zima.
To mi się podoba:)zwariować i iść na całość :)
Olu w Twoim optymizmie tkwi siła, masz rację nie
wszystko stracone to my decydujemy kiedy i jak mamy
żyć. Taniec w deszczu, tak, 'napić się wina i klasnąć
w dłonie' dwa razy tak, popieram autorkę i przesłanie
wiersza. Uściski Olu.
Super, gratuluję wiersza i życzę Ci by ten radosny
nastrój nie opuszczaj Cię już nigdy :) + pozdrawiam i
głos zostawiam
radość na stałe zadomowiona
Pozdrawiam serdecznie
niech Cię ten radosny nastrój nie nigdy opuszcza
DoroteK
Bożenko
AMOR
dziękuję i pozdrawiam:-)
zawsze można potańczyć nawet w deszczu odrobina
szaleństwa nikomu jeszcze nie zaszkodziła
serdeczności :)
Pięknie, życzę Ci tych wymarzonych tańców na wietrze
i innych szaleństw,.
tęsknota za tym co jeszcze, i że jeszcze nie koniec
:-) bardzo ładnie :-)
Dziękuję wszystkim
Miłego wieczorku:-)
Dzięki Stumpy:-) :-) :-) nie miałam czasu a rwa dalej
daje mi popalić:-) :-)
Pozdrawiam:-)
Dziękuję _wena_, wiesz że zawsze korzystam z dobrych
rad
Pozdrawiam:-)
Ładny wiersz , pozbierane najpiękniejsze chwile lata
..:) Pozdrawiam serdecznie Olu ..