Nie wybieram pieniędzy
Nie wybieram pieniędzy
Nie marzę na zapas
Nie dopalam papierosów
Nie karmię niemowląt
Mam przy tym rude piegi
Nie kocham na zabój
Nie ratuję poranków
Nie czuję polityki
Nie jestem ponętną kotką
Nie płonę
Nie wmawiam wiośnie jej imion
Nawet nie staram się z całych sił
Wszystko na nie,
A więc czy wogóle istnieję?
autor
lauren
Dodano: 2011-04-21 11:01:17
Ten wiersz przeczytano 393 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
witaj, am jak myślisz? Jesteś kotku, zostawiasz po
sobie ślad. ciekawy i ładny wiersz, pozdrawiam
no jasne że żyjesz ...bo piszesz..fajny...pozdrawiam
ciepło