Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

Nie zaczynaj

Dawno Cię nie obejmowałam
poezjo
dziś wracając z pracy
zlizałam z nieba
kawałek błękitu
i po co?
po chwili spadł na mnie
rzęsisty
zimny deszcz
wiatr szarpał mnie
za włosy
i chciał porwać
do swego królestwa
pełnego przeciągów
mój głośny śmiech
wytrącił go z równowagi
i zawiesił
na nagim drzewie
i było ze mną
zaczynać?

autor

morgana

Dodano: 2011-11-10 07:11:18
Ten wiersz przeczytano 803 razy
Oddanych głosów: 7
Rodzaj Nieregularny Klimat Wesoły Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (7)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

psanie to mentalny/emocjonalny striptiz, czy warto?
okazuje sie gdy jest juz za pozno

sisy89 sisy89

Bardzo ciekawie napisany, zatrzymał... Pozdrawiam
serdecznie:)

karat karat

Bardzo fajnie! Gratuluję odwagi! Pozdrawiam!

DoroteK DoroteK

;-) uuu... az strach się bać ;-) bardzo fajnie morgano
:-)

siaba siaba

Zrobilas poezji domek na drzewie,zamieszkala na
stale:)Pozdrawiam serdecznie+++

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »