Niechciane
Pośród odrzuconych wierszy skulonych
w szuflady ciemnym brzuchu kulę się i ja
w pierwszym odruchu, a więc nie chcą
nas,
jesteśmy takie pokurczone chodzimy
o kulach i garby sterczą wielkie, gołe.
Bezwłose, bezzębne jak starość ostatnia
kulą się do siebie pożółkłą kartki skórą.
Jestem jak wy duszą i ciałem
łamiącego papieru szelestem,
jestem jak wy radości okrzykiem
rezygnacją smutku w ostatnim geście,
pożółkłą kartką, z której ściera się
pamięć w kolorze sepiowym.
Zamyślam się nad życiem kolejny raz
i splatam dalej, wplatam siebie w was,
a was w mój świat.
Prezentowane na beju wiersze
powstały na nie istniejącym forum dla
40latków.
Dzięki wielu osobom oraz wierszowanym
zabawom "moje rozgaworki" wyfrunęły z
szuflady.Dziękuję Wszystkim za życzliwość i
wzmacnianie ducha.
Komentarze (8)
"Zamyślam się nad życiem" i z tego zamyślenia,
wychodzi całkiem niezłe pisanie :-)
trumny nie maja szufladek wiec je tu wywal smialo
Bo życie ma łączyć nie dzielić! Pozdrawiam!
piękny wiersz zawsze pisz bowiem jak raz się zaczęło
to ciężko przestać
"Zamyślam się nad życiem kolejny raz"
Też miałam ten dylemat czy w pożółkłe kartki wplecione
marzenia sprawią radość i spełnią się.
Pozdrawiam :)
Witaj...i ja pisałam dla siebie i Ty przekazem
wypowiadasz co odczuwamy ,skąd czerpiemy natchnienie ,
a ono rodzi się od dzieciństwa w naszym sercu
duszy,piszemy tu i teraz ,chodż nieraz zle nas
osądzają ,że zbieramy punkty itd ,my w wierszach też
poszukujemy istot wrażliwych++pozdrawiam miło za
komentarz dziękuję++
Jak sie ciesze,ze szuflady poetow maja jeszcze tyle
schowkow:)Dziekuje za piekny wiersz
morgano,pozdrawiam serdecznie+++
Wplataj, wplataj-ładnie to robisz!
A niechciane staną się czytane.