nie-zamieszkalnosc mysli
****
jezeli jestes blisko..odetchnij mna
okryj mnie ramionami ciszy.
ilez to razy tlumaczylam sobie swiat,na
rozne jezyki...
bezwiednie wyciagam go z kieszeni.
blyszczy.
Bo ja jestem takim mentalnym motylem.
Schizofrenikem z wyboru.
Bo to jest tak;
ze kule sie pod dotykiem slow.
i zamykam na cztery spusty ust suchych od
zapomnienia.
nie-zamieszkalnosc mysli tworze w sobie na
chwile..
czasami lepiej nie pamietac.
****
autor
motyl_nocy
Dodano: 2008-11-20 00:03:35
Ten wiersz przeczytano 401 razy
Oddanych głosów: 9
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (6)
Czasem nawet trzeba na chwilę- z
premedytacją...zapominieć;)
Wiersz z ladnymi metaforami, podoba mi sie.
Pozdrawiam.
ciekawe porównania ładny wiersz Pozdrawiam
...czasami lepiej nigdy nie zapomnieć...
jesteś ćmą ukrytą w mroku niezwykłych znaczeń-
schizofrenia - to jaźni rozdwojenie - nie inaczej,bo
jak nietoperz, który na ćmy poluje, Ty cicho ulatasz
w nicość - to się czuje,raczej niż wyrozumowuje
Tak świat błyszczy i łapiemy na błysk a pamięć tez
zawodzi!