nie zapomniany
Wiatr w cisach szeptal twe imie, potega wiecznosci, gdy jestes przy mnie, lecz kiedy cie niema,smutek mnie ogarnia harfa cos rzepoli, zapasc i meczarnia. zagladai w polany zagladai na stoki ,zagladai i do mnie panie z tei epoki.
DLA OJCA SWIETEGO.
autor
Wschodzace Slonce
Dodano: 2005-10-30 19:32:26
Ten wiersz przeczytano 568 razy
Oddanych głosów: 3
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.