Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

nie zasypiam

na chama
liczę mrugnięcia
językiem przecieram usta

jeszcze ciepły puls zimnej kołdry
sprawdzam koniuszkiem palca
do zewnątrz

jest
ciemniej niż będzie
i leże tak jak umiem

otwierać oczy

autor

Vagirio

Dodano: 2009-02-15 12:25:34
Ten wiersz przeczytano 406 razy
Oddanych głosów: 6
Rodzaj Biały Klimat Obojętny Tematyka Życie
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

bober II bober II

ups pogubiłem się w tym łóżkowym tłumnie,jest a jakoby
jej nie było. Pozdrawiam

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »