Nie zawsze skowronki
Czy znacie kapitana z Irkucka?
Dowodzi łodzią zawsze na kuckach...
I skacze jak żabka,
kucharza to sprawka,
u niego tylko zupy na płuckach!
Ach żal hydraulika z Bargłowa...
bo chciał, czy nie chciał, będzie
haftował.
Choć śnią mu się rury,
poznaje ażury,
Richelieu by sobie żartował…
O, podobno dziewczyny we Wronkach,
budzą się rano całe w skowronkach,
a mamy we wronach,
ojcowie przy żonach,
i kraczą wespół, aż żal jest dzionka…
Komentarze (32)
Limeryki bez krytyki :)
Ale wysyp limeryków, aż się w głowie przewraca,
wszystkie sensowne i udane:-))