nie zostawiaj mnie na...
Nie zostawiaj mnie samego
na miłości smutnych zgliszczach
powiedz chociaż coś miłego
przecież cisza tak wyniszcza.
Zagwarantuj mi schronienie
w cieple swoich czułych dłoni
gdy dosięga mnie cierpienie
ja już nie mam czym się bronić.
Ratuj serce, które bije
coraz słabiej półprzytomnie
ono woła twoje imię,
wierzy w cud, że wrócisz do mnie.
autor
return
Dodano: 2009-10-14 13:14:07
Ten wiersz przeczytano 780 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (10)
wiersz przepełniony smutkiem..fajnie napisany...trzeba
wierzyć, że wszystko będzie dobrze...pozdrawiam
trzeba mieć nadzieję i wierzyć przecież wiara góry
przenosi-śliczny wiersz -pozdrawiam
Właściwie wpadłem tutaj bo nick którego używasz
kojarzy mi się z moim znajomym ale on nie ma chyba
takiego talentu gratuluję wiersza wspaniały. :)
Ratuj miłość póki nie jest zbyt późno.
Bardzo mi sie spodobał ten wiersz! Uda się,trzeba w to
mocno wierzyć! Pozdrawiam i gratuluje,naprawde dobry
wiersz!
Wiersz pelen,,,wspomnien,,tesknoty
i nadziei ze ktos uratuje Twoja tonaca
milosc,,,pozdrawiam cieplutko z daleka..
wiara góry potraf przenosić to i miłość naprawi
pozdrawiam
Wiersz super czyta sie go z przyjemnościa.Pozdrawiam
bardzo rytmiczny wiersz...fajnie się czyta.plusik
,pozdrawiam:-)
słowa piękne... tęsknię, jestem Dobre gdy bliskości
obok brak Wiersz jest dobry i czułość w nim chociaż
smutny Pozdrawiam:)