Niebezpieczne związki.
Jak mucha zapachem zwabiona,
Co skrzydłami o lep zawadziła,
Tak ja Ciebie ciągle spragniona
Do Twych lepkich słów się przykleiłam.
Jak ćma , co z ciemnej nocy
Wpadła w płomień i skrzydła opaliła,
Tak jak ślepiec zamknęłam oczy
W pożądaniu się Twoim spaliłam.
Ty jak pająk w pajęczej sieci
Na gałązkach uczuć rozpiętej,
Patrzysz czy kolejna ofiara nie wleci
W pozie leniwie - chwiejnie
rozciągniętej.
Kiedy wpadnie, słowami omotasz,
Uczuć soki wypijesz chciwie
I z pajęczej sieci zrzucisz na ziemie
Nie myśląc wcale , że ginie.
Komentarze (2)
Bardzo bolesny wiersz."Do płomienia jak ćma,ona nie
wie,ja tak-spłonę..."
Ładny wiersz przepełniony bólem - Ty kochasz on jak
pająk wplątuje Cię w swoje sieci a kiedy to już zrobi
porzuca i nie boli go że cierpisz. Ty jak ćma do
światła za nim"lecisz , on jest inny nie zależy mu na
Tobie. Wiersz lekki, płynny.