Niebieskie oczy
Spadają kartki z kalendarza
dni odlatują jak ptaki,
wciąż widzę twój obraz
twoim wdziękiem bogaty.
Stoję w świetle księżyca
rozmarzona myślę,
niebieskie oczy
wspominam w zachwycie.
Czas moje włosy
srebrem oprószył
a serce ciągle tęskni
do marzeń i wzruszeń.
Rozżalona wzdycham
oczy zapłakane,
spoglądam w niebo
nie widzę cię wcale...
Komentarze (51)
Przepiękny wiersz, chociaż bardzo
smutny.Pozdrawiam cieplutko.
I po co płakać, skoro nie wróci,
lepiej się uśmiechnij, nie trzeba się smucić!
Pozdrawiam.
Hmmm... "Niebieskie oczy"
"spoglądam w niebo
nie widzę cię wcale..." - zadumałam się, też tak mam.
Serdecznie pozdrawiam
czytam Twój wiersz i siebie widzę
cz za znajomy obraz - dziękuję
pozdrawiam
Wzruszająca tęsknota za miłością. Czasem zostają
piękne wspomnienia.Pozdrawiam.
Pięknie tęsknisz Sabo:))
wszyscy mamy w pamięci takie "oczy", do których biegną
myśli i serce wciąż wzdycha...
Pozdrawiam ciepło:))
Dobrej nocy:)
Ślicznie Sabuś, niebieskie oczy kojarzą się z czystym
niebem, gdzie latem można się rozmarzyć patrząc wysoko
w górę. Pozdrawiam serdecznie:-)
podoba mi się...dobrej nocy.
poruszasz serce,życzę dobrego
Piękny wiersz, rozmarzony.Niestety, niebo
zakamuflowane.
:))
Ha! ha! Sabino! zmieniłam jedno słowo w pierwszym
wersie, już nie będzie tak samo prawda? Pozdrawiam
serdecznie:)
Tak samo jak ja Basiu byłam zaskoczona gdy czytałam
Twój.Pięć minut różnicy
Sabinko! aż zaniemówiłam! napisałyśmy ten sam pierwszy
wers! miałyśmy te same myśli?
Pozdrawiam:)
Piękny wzruszający wiersz. Pozdrawiam
Sabinko, śliczny wiersz i ty masz swoje tęsknoty i
smuteczki, uśmiechnij się. Pozdrawiam cieplutko.