Niech łzą będę
jakże mam nie płakać kiedy
wszyscy płaczą
jakże nie być kurą
w czas gdy wszyscy gdaczą
jak się móc wycofać
najszybciej
najciszej
jak nie być lamentem
gdy żal nas kołysze
ni łzą nie być
taką
małą byle jaką
lecz jeśli łzą jednak
to niech łzą będę prawdziwą
łajdaczą
autor
jankajanka
Dodano: 2019-01-21 19:04:31
Ten wiersz przeczytano 556 razy
Oddanych głosów: 5
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (13)
bardzo dobrze czujesz temat :)lecz jak uronić taką
łzę...i żeby jeszcze wiedzieć, że to ta
właśnie...najprawdziwsza. Pozdrawiam ciepło :)
Jezeli lza moze cos zmienic,
to trzeba uronic taka lze.
Czy dobrze widze temat? Pozdrawiam :)
chodzi o to , żeby być prawdziwym, lepszy prawdziwy
wróg niż fałszywy przyjaciel :)
kucha = nie Byłam, tylko Byłabym wdzięczna za...
W ogóle nie rozumiem ostatniego słowa w wierszu, co to
jest za łza łajdacza?
Byłam wdzięczna za słowo rozjaśnienia.
cudowny byłby świat gdyby istniały jedynie łzy
szczęścia...pozdrawiam :)
Przecież postępujemy tak, by nikt przez nas nie
płakał. A my płaczmy tylko ze szlachetnych pobudek.
Dziękuję za Twój wiersz :) pozdrawiam ciepło
Gdy zakrytą życie kartą,
może sobą być jest warto?
Łzy wytarłaś sobie z twarzy,
coś dobrego się wydarzy?
Fajny wiersz. Pozdrawiam. Miłego wieczoru :)
Twoje odczucia są dla mnie istotne :)
Ale ja wcale nie mówię, że widzę dobrze ;) Mówię
jedynie o swoich odczuciach.
Pozdrawiam :)
na pewno wezmę to pod uwagę, ja tego tak dobrze nie
widzę jak ktoś "z boku", dziękuję :)
Dobrze się czyta do /taką/, warto dopracować mz, żeby
płynęło do końca
Pozdrawiam z podobaniem :)