Niedopowiedzenia
ze stromych serc toczą się kamienie
a kiszki grają marsza
w głuchym rytmie oper
mydlanych
aż do przekłucia
a jednak otwierają się…
może lepiej nie mów?
te pęknięcia –
od niewypowiedzenia
uciekaj!
nim z rany wypełzną Potwory
autor
Kiefer
Dodano: 2017-10-12 00:47:55
Ten wiersz przeczytano 486 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
Halino, wcale nie za daleko! Dziękuję:) Tak czy owak
pozbyłem się "migotania", bo rzeczywiście robiło
bałagan. Serdecznie pozdrawiam!
głuchy rytm czyli dla mnie cisza, rytm który nie jest
naszym rytmem
migotanie oper mydlanych - a więc tylko migotanie i
nie czegoś co daje szczeście, a namiastkę.
Nie mówimy o miłości, a kiszki grają marsza.bo nam jej
brakuje. Są rany, nie mówimy, wle otwieramy sie, bo
pragniemy, tylko ten strach przed bólem... może
dlatego nie mówimy.
Ech, chyba zabrnęłam za daleko. Jest piata rano,
uciekam.
Miłego dnia. Wybacz błedy, nie mam czasu na korekty.
niedopowiedzenia mogą być przyczyną rozpadu związku
lub przyjaźni
pozdrawiam :)
Chodziło raczej "o głuchy rytm oper" - opery raczej
rytmu nie mają;) "Głuchy rytm" też ma znaczenie -
podobnie jak "migotanie" i "mydlanych" - takie
podstępne usypianie. Ale dziękuję, Arku. Jak już
pisałem, zdaje sobie sprawę, że warto nad tym
fragmentem jeszcze popracować;))
kiszki marsza grają w głuchym rytmie migotania oper
mydlanych.
"głuchy rytm migotania"
"migotanie oper mydlanych"
- manowce. pobłądziłeś
Dziękuję Wszystkim! Julio, nie marudzisz - ja też
jakoś nie do końca czuję te moment w wierszu. Ale może
jeszcze coś wymyślę;)
niedopowiedzenia pożądane są tylko w wierszach. W
prawdziwym życiu tworzą dystans.
"kiszki grają marsza w głuchym rytmie oper
mydlanych migotaniu" - nie mogę się w tym fragmencie
odnaleźć mimo, że jest dla mnie zrozumiały - ale może
marudzę ;)
ps. nie zmieniaj avatara. kontrast jaki tworzy z
wierszami jest niezwykły :) pozdrawiam
Więc dopowiadajmy aż do bólu, umiemy to robić.
często w życiu pojawiają się jakieś niedopowiedzenia,
pozdrawiam :)
Bardzo się podoba!
25 listopada jest spotkanie w Szpiegowie. Więcej info
u Marii Sikorskiej
http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/slowa-szeptane-49504
5
Pozdrawiam :)
Jakże zrozumieć wzajem siebie,
pośród niedopowiedzeń?
Pozdrawiam!
Ciekawy wiersz.
Z niedopowiedzeń powstają nie tylko rany, co nie jest
aż tak groźne. Rosną mury nie do wyburzenia.
Świetny wiersz, doskonałe metafory.
Pozdrawiam i uśmiecham się do awatara:-)
Dziękuję, Donno. Pomyślę nad bardziej adekwatnym
awatarem;)) A tymczasem również moc serdeczności
przesyłam i życzę dobrej nocy!
Witaj. Patrze na Twoj awatar i nie moge sie skupic na
powadze wiersza:) wiec powiem tylko tyle,
niedopowiedzenia bardzo wymowne. Podoba mi sie ten
wiersz. Moc serdecznosci:)