Niedowierzasz
Gdy dotknie twarz
niespodziewanie ziemi
usłyszysz głuchy dźwięk
twój jęk przypomni że żyjesz
obolałe członki
z trudem podniesiesz
nie pamiętasz nic
oprócz świadomości
wyrytego bólu
na drugi dzień
wita cię w lustrze
grymas z olbrzymią śliwką
rozpoznajesz a niedowierzasz
dlaczego trzynastego
to mi się przytrafiło
Komentarze (10)
Trzynastego wszystko zdarzyć się może... pozdrawiam :)
Ładny i ciekawy, z tą datą mam wiele wspomnień,
ważnych rocznic, jak każda data.Dziękuję za
komentarz, proszę przeczytaj następny i napisz co
sądzisz. Serdecznie pozdrawiam :)))
To pewnie przypadek, bo trzynastka przynosi szczęście
:) pozdrawiam
13 podobno przynosi pecha ,ale ja w to nie wierzę po
prostu przypadek najważniejsze ,że nic poważnego tylko
guz ,ale to tez nieprzyjemne
U takiej twardzielki nawet trznasta śliwka śliwka
wenie nie przeszkodzi. Co to znaczy poświęcenie.
Zdrowia i miłości dla Pani poetki życzę.
upadek powoduje kontrakcję powstań, co ma, przyznasz
sama, niezaprzeczalny walor, cóż trzynasty: nomen
omen... przestawiłbym tylko na "to mi się
przytrafiło"... pozdrawiam
Nie można być przesądnym... to tylko 13sty, choćby nie
wiem co... fajny wiersz;)
auć ...to pech....:)pozdrawiam
Z tym trzynastym, to różnie bywa... :)
Przytrafiło się to mi-łość