Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

O Niej i o mnie

Chciałbym móc umieć
Opisać co teraz czuję
Jaki ból mnie trawi ,
Jaki ból mnie zżera ..


Nie mogę przestać o Tym Myśleć
Nie mogę zapomnieć ,
Nie mogę uciec
Choć tak było by wygodniej ..
Odgrodzić się od rzeczywistości ,
i stanąć przed Bogiem
I w tedy wydało by się wszystko
Takim prostym ,
Taką błahą sprawą ,
której jak by nawet nie było
I serce by tak nie bolało ...

Lecz nie mogę stchórzyć
Nie mogę tak tego zostawić ,
Choć byś miała mnie do krwi zranić
Ja pozostanę nie wzruszony ,
Nie ugięty ,
Byś mogła Ty ,
Wejść do kręgu Tych ,
Którzy są miłości pełni ,


I biorę Cię na moje spracowane dłonie
I unoszę doń ,
Abyś miała bliżej z tam tond
Unoszę poświęcając siebie ..
Dźwigając na swych barkach to brzemię .

Bo mówiłaś nie opuszczaj mnie teraz ,
W tak wielkiej mojej potrzebie ,
Nie opuszczaj ,bo Cię potrzebuję ,
Nie odchodź bo Cię bardzo lubię .

Lecz dla mnie moje marzenia ,
Są nic nie warte ,nie istotne,
Dla mnie liczą się Tylko Twoje .
Więc pomimo bólu ,
Jaki zadałem sobie ,
A co gorsza i Tobie ,
Muszę udźwignąć to wszystko na sobie.
Całą prawdę o Tobie i o mnie ,

i nie robię tego by o Tobie zapomnieć ,
Robię to bo chcę zapamiętać ,
Tyle miłych wspomnień
I wole poświęcić siebie ..
Niż pozwolić byś Ty
Przegrała swoje szczęście.

Więc gdy jesteś w kręgu Tych ,
Co odnaleźli siebie ,
Nie będę zazdrościł ,
Nie będę Wam groził ,
Będę szczęśliwy ,
Jeśli Ty będziesz szczęśliwą
Z Innym.

Więc podejdę do Ciebie ,
I powiem tylko ,
Żegnaj ma ukochana ,
Jesteś mą nimfą,
Dziękuję Bogu za to ,
Że było mi dane
Żyć w tym samym czasie
Z kobieta piękna jak diament .
Na którą patrząc
Śmiały się mi oczy ,
Dusza ma śpiewała ,
Serce biło mocniej .
Czułem, że bez mała ,
Mi wyskoczy z piersi ..
I gdyby tylko ,
Możliwość taka istniała
Oddał bym Ci je
Bez wahania !!..
Bo jesteś kobietą warta kochania
Dla której bez zastanowienia
Oddał bym swoje serce ,
Na mej dłoni ,
Od jego żaru rozpalonej ..

Bo Ty jesteś kobietą ,
Której czas nie dogoni,
Jesteś i pozostaniesz piękną ...
Piękno twych oczu ,dłoni ..
Piękno włosów ,skroni ...

W bezkresie oczu pragnąłem gonić ,
W objęciach Twych dłoni pragnąłem się zgubić
Po skroni ,
Palcami dłoni chciałbym wodzić ..
Poczuć jej delikatność,
Potwierdzić jej Piękno,
By dostrzec przez nie jaka jesteś namiętną ,.
Lecz teraz wiem ,
Że mnie nie było ,
I nie będzie to dane ,
Żyć u boku Twego
I mieć tak piękny diament,
Który rozjaśniał by moje życie ,
Który bym chronił
Ponad swoje życie.
Który gdyby tylko chciał ,
Mógłby uczynić mnie szczęśliwym
A ja ofiarował bym w zamian
Co najcenniejsze posiadam .
Oddał bym wszystko co mam ,
Gdyby tylko to wystarczyło ,
Do tego by Nam ,się
Wspólnie dobrze żyło .

Lecz teraz wiem
Ze tak nigdy się nie stanie ,
Więc tylko mi pozostaje
Powiedzieć krótkie i szczere
Przepraszam .
Przepraszam za to jaki jestem
Przepraszam z to kim byłem
Przepraszam za to kim chciałem być .
Przepraszam ,za
Moją szczerą miłość ..
Przepraszam za szczerość
Którą Cię tak raniłem ..
Przepraszam za wszystko
Co uczyniłem ..
Przepraszam w wielkim mym żalu ,
Za wszystko
Czym Cię zraniłem ,skrzywdziłem ..


W Twoje dłonie więc
Oddaje siebie,
Do ciebie decyzja należeć będzie
Czy nadal będziesz chciała mnie znać ,
Czy będziesz lubić,
I chciała rozmawiać ..
Ja tylko ze swej strony
Obiecać Ci mogę
Że już na zawsze
Będę tylko sługą uniżonym .
I nie zrodzi się ponownie ,
We mnie ta nadzieja.
Która mówiła mi
Że możesz moje dni pozmieniać
Że mogę zaczynać każdy dzień
Jak Król.!
Od spojrzenia w Twe oczy
Od delikatnego pocałunku .

Teraz wiem że nie dla mnie te komnaty
Nie dla mnie piękne stroje i szaty
Nie dla Nas szybkie bicie serc.

Lecz pozostaje mi teraz ..
Pozostawić Tobie ostatnia moją nadzieję
Która by rozpalała żar i ogień
Więc chciałbym oddać go Tobie..
Więc przyjmij proszę ten podarunek skromny ..
Przyjmij proszę ten podarunek ..
Pierścionek z Delfinem ?
Który kupiłem dawno
By dać go kiedyś swojej dziewczynie
Wtedy jeszcze nawet
O żadnej nie śniłem
Lecz gdy go zobaczyłem
Uznałem że właśnie On
Będzie pasował na Jej dłoń.

Po latach jednak wiem
Że żadnej już nie znajdę
Dlatego chcę go dać Tobie
Już nie jako dziewczynie ,
Lecz weź go jako koleżanka
W swe dłonie .
Bo dziś już wiem
Że miłość między nami
Nie zakwitnie,
Pozostanie w cieniu,
Zagłuszona prze masę Cierni
Którymi co krok Cię raniłem
Więc załóż go na palec
I noś go z dumą,
Bym wiedział .
Że przynajmniej nasza przyjaźń
Przetrwa długo .
On był przez lata
Mym skarbem najcenniejszym ,
Noszonym na sercu przez ,
Przez wiele miesięcy .
Dlatego chcę ofiarować Go Tobie .
Na znak mojej przyjaźni ,
Na znak że myślę o Tobie.
I nie mogę żyć w takiej rzeczywistości
Gdy się gniewasz na mnie ?
Gdy nie szukają mnie
Twoje oczy .
Gdy nie poznajesz mnie ,
I jestem tak bardzo nieznajomym,
Wręcz obcy..

A ja przecież pragnąłem żyć z Tobą dla Ciebie
Jako człowiek nowy .
Odmieniony przez Ciebie ,
I dla Ciebie .!
Tylko w Tobie pokładałem mą nadzieję .
A teraz gdy i ją straciłem ,
Chcę oddać Tobie ..
Co należy się tylko Królowej
A czego ja jako sługa ,
Posiadać nie mogę.
Lecz czy mój dar będzie godnym
Dla Ciebie ,by uzyskać
Twoje przebaczenie ..??
To pozostawiam już
Twojej gestii,
Tobie samej ,
Co z nim uczynisz ,
Będzie dla mnie
Godnym rozwiązaniem.
Co zdecydujesz
Przyjmę to z szacunkiem,
I nie będę już nigdy,
Powodem Twych łez
Moja Pani?

Twój na zawsze sługa uniżony i oddany .. .

autor

pawel.lolek2

Dodano: 2012-09-29 21:12:57
Ten wiersz przeczytano 629 razy
Oddanych głosów: 2
Rodzaj Rymowany Klimat Romantyczny Tematyka Samotność
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (1)

MisPikus MisPikus

O, mamo! I co na to Królowa? Przeczytała?

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »