Niejednoznaczność
dzisiaj na ziemi pod wspólnym niebem
się ocieramy jak w żarnach ziarno
tamta planeta ma inną glebę
dlatego czarna
skóra Kalego
przykrywa duszę i wiele znosi
dla przyjemności człeka białego
daje kokosy
dopóty znaczy cokolwiek Kali
póki nie przejrzy na oczy
autor
mariat
Dodano: 2016-08-29 20:40:15
Ten wiersz przeczytano 2042 razy
Oddanych głosów: 53
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (61)
ciekawa refleksja...
uroczego dzionka Mario:)
dobra puenta, dopóki patrzymy jak dzieci bez cynizmu
to żyjemy naprawdę
Przede wszystkim ten wiersz zawiera prawdę, gorzką
prawdę dla białego człowieka.
Dobry wiersz,refleksyjny...Pozdrawiam serdecznie:)
prawo autora :)
Marcepani - ja jestem dziewczę rymolubne i zdaję sobie
z tego sprawę, że wielu czytelników chętnie by usunęło
przebłyski rymu w moich wierszach, ale ja je tam
wprowadzam celowo i jako NIEzwolenniczka wierszy
nierymowanych, pozwolisz, że zostawię je w wierszu.
Dziękuję za zatrzymanie się nad treścią i budową.
Strzał w dziesiątkę.
Zwrotkę - "skóra Kalego
przykrywa duszę i wiele znosi
dla przyjemności człeka białego
daje kokosy"
widzę tak:
"skóra Kalego
przykrywa duszę i wiele znosi
dla przyjemności białego człowieka
daje kokosy"
Mariatku wybacz ten wkręt, msz - będzie jeszcze
ładniej :).
Bardzo ładny, refleksyjny wiersz.
Pozdrawiam serdecznie.
Życie zawsze budziło i budzi wątpliwości?
Mario, mądry i bardzo refleksyjny wiersz:)
Pozdrawiam jak zawsze serdecznie i zostawiam uśmiech:)
Zgadzam się z Małgosią
Pozdrawiam mariat
Przedmiotowe traktowanie człowieka -może się obrócić
przeciwko... :)
Bdb wiersz mariatku - uklony
Ciekawa refleksja o niejednoznaczności
Dobry, refleksyjny wiersz Mario.
Podoba się bardzo.
Wszystko dotarło. Dziękuję!!!
Miłego wieczoru życzę.
Pozdrawiam serdecznie:)))