Nienażarty
Ja pragnę ją kochać
ona o tym nie wie.
Co zrobić z tą miłością? -
wyryję jej imię na drzewie.
Pożądam ust czerwonych
marzę je całować.
Istniejesz kochana? -
będę cię malować.
Wzrok zielonooki
oj chłodem zawiało.
Będziesz nagusieńka
ubarwię twoje ciało.
Zarysuję biuścik
i wygładzę kształty.
Staniesz się najpiękniejszą
miłością na żarty.
autor
waldi332
Dodano: 2014-10-11 00:44:50
Ten wiersz przeczytano 945 razy
Oddanych głosów: 24
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (23)
Z miłości nie wolno żartować.
Jak kochać to kochać na zabój.
Pozdrawiam serdecznie.
na serio ładny
Pazerny
To na żarty, czy nienażarty? ;)
-- ironicznie o miłości..???... a co to będzie gdy się
dowie ..
-- miłego...
Czasem warto siebie pożartować:)
pozdrawiam
sympatycznie o miłości, pozdrawiam:)
nie mówiąc jej o tym
to szanse odkładasz
już na wieczne potem:)))
pozdrawiam pięknie:)))
Pieknie ubiersz swoja milosc:-) pozdrawiam
ach jak pięknie słowem ubierasz
tak ciało nagie zostawiasz w:)
:):):) ładny wiersz a tytuł superowy :):)
fajnie... to wcale nie żarty ...głodny tej miłości
jesteś nienażarty :-)))))
pozdrawiam :-)
waldi, wiesz, że na drzewie nie wolno, /nu, nu/ ale w
sercu już tak ;) Z miłością nie ma żartów, ale co tam,
ten jeden raz można ;) Pozdrawiam :):)
Fajna ironia, chyba super Kobiet. Piękny obraz. Miłego
:-)
Fajnie pomalowałeś wierszem mimo że to nażarty :)