Niepatriotyczny i...
Mój niepartiotyczny i niemiłosny patoligiczny "twór" na temat Irlandii - kraju który mnie zawsze fascynował...
…A ty mnie na łąki Irlandii
zaprowadź
Gdzie wiatr śpiewa o odległych dziejach
Gdzie wiatr wyśpiewuje moje
nadzieje…
A ty mi zagraj na Irlandzką nutę
Z której echem powrócą jak cienie
Dawni przyjaciele…
… A ty mi daj skrzydła, abym mógł
nad polami Irlandii poszybować
i zasnąć gdzieś w tej wiecznej zieleni
i gdy zasnę śnić o niej, ją
kochać…
Tam kwitną trawy z krwi naszej wyrosłe
Tam niebo ma kolor oczu mej
kochanej…
Ona zawsze będzie mą miłością –
…Za nią życie oddałem
za niepodległą Irlandię!
;)
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.