Niepojęte
Pamiętam że piasek na plaży nie jest
całością
Jest wygodny i niewygodny zarazem
Bo każde ziarnko jest inne
Pamiętam że każda fala ma inną
powierzchnie
Raz się tuli raz odrzuca od siebie
Bo woda teraźniejszością nie stanie
Wiem że każdy wdech i wydech mają inny
skład
Wystarczy że głowę obrócę chodź by o jeden
stopień
Bo powietrze przez wiatr jest wzburzone
I z każda następną sekundą świat zmienia
oblicze
I z każdą następną sekundą myśli mam
inne
I nigdy nic nie nałoży się idealnie na
poprzednie
„Jestem, który jestem” musi być
tylko jeden
Ten sam
Bo jest niepojęte
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.