Niepotrzebny
Gdy czujesz się taki niepotrzebny,
gdy każda chwila spedzona z Toba,
to dla kogoś męczarnia,
Gdy nie spotkasz się nigdy,
z miłym gestem.
czy chocby z uśmiechem,
Gdy swoje problemy,
rozwiazywac musisz sam,
nie czujać,
wsparcia, od nikogo,
Czy wtedy czujesz sie tak,
jak ja,
tak podle,
tak samotnie,
tak okropnie,
Przerazliwa samotnosć,
ogarnia Cie,
wołasz, szepczesz,
nikt nie usłyszy Cie,
te grube sciany,
ktore dzielą nas, od siebie,
nie przepuszczą nic,
nawet jedno spojrzenie,
Czy jak ja,
topisz żale swe,
w alkoholwym marazmnie,
czy jak ja,
masz chwile zwatpienie,
chwile zawieszenia,
chwile, ktorych tak naprawde,
nie ma?
Nie martw się,
nie jesteś sam,
jestem tez ja,
tak samo zły,
tak samo brzydki,
tak samo nie chciany,
tak samo samotny,
jak Ty,
Rozumiemy sie,
mozemy razem tak trwac,
Moze wtedy tłum,
zauwazy nas,
bo przeciez bedziemy, dwaj,
samotni posród, gwiazd,
samotni, niewidzialni,
tacy prawdziwi.
Komentarze (2)
zacznę niepedagogicznie - od krytyki - pojawiły się
literówki; a samotność to koc - albo ciepły, albo
szorstki i za krótki :), a tekst ani za krótki, ani
szorstki
Ciekawy wiersz, podoba mi się :) Samotność jest
straszna, ale trzeba wierzyć w lepsze jutro i się nie
poddawać ...