Nierówna gra
Do "V"
Przegrałem swe życie w karty
Zasiadłem z mym losem do gry
Lecz z losem gra to nie żarty
Bo stawką w tej grze byłaś Ty
I tak właśnie Ciebie przegrałem
Choć chciałem, by było inaczej
Przecież bardzo Ciebie kochałem
Nigdy sobie tego nie wybaczę
Masz swoje życie daleko ode mnie
Jestem dla Ciebie znajomym sprzed lat
Nie mam nadziei , lecz czekam daremnie
By Twe dwa słowa, zmieniły mój świat
Lecz świat jest dla nas za mały
Życie ucieka jak wartka rzeka
Nie popłyną Mendelsona nuty
Bo jesteś już dla mnie daleka
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.